Co to była za gliniana uczta.
W sobotnie południe zamieniliśmy czytelniczą przestrzeń w prawdziwą pracownię ceramiczną. Pod czujnym i serdecznym okiem Agnieszki Miszke z Arte-Miss odkrywaliśmy, jak niezwykłym materiałem jest glina – raz posłuszna, raz zupełnie nieprzewidywalna, ale zawsze inspirująca.
Było twórczo, trochę brudno i bardzo relaksująco. Powstawały miski, kubki, talerzyki i małe rzeźby, każda praca zupełnie inna, bo odbijająca indywidualny charakter i wyobraźnię każdego dziecka.Uczestnicy warsztatów z zapałem lepili, ugniatali i formowali, poznając techniki pracy z gliną i dając się ponieść chwili.
To spotkanie, zorganizowane w ramach cyklu Na wiejskim trakcie. Reymont i chłopska rzeczywistość pokazało, że rękodzieło ma w sobie coś wyjątkowego i że jego wartość nigdy nie przemija.
Dziękujemy Agnieszce za cudowną atmosferę i wszystkim uczestnikom za otwartość i kreatywność. Jeśli ktoś zrobił zdjęcie swoich glinianych dzieł – koniecznie się z nami podzielcie.
Do zobaczenia na kolejnych warsztatach.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury Reymont. Interwencje.
