Marzenie–zostać komentatorem sportowym przyświecało Krzysztofowi Miklasowi od dzieciństwa. Jak mówił w Bibliotece 19.10.2016r. podczas III Kołobrzeskiego Festiwalu Książki, już w zeszytach szkolnych rysował szlaczki ze sportowym motywem kół olimpijskich. Później trafił na studia dziennikarskie i tak zaczęła się długoletnia przygoda sportowego sprawozdawcy. Było dziesięć olimpiad. Pierwsza w Seulu w 1988r., fantastyczna w Sydney w 2000r. i fatalna w wydaniu amerykańskim, w 1996r. Podczas bibliotecznego spotkania z czytelnikami dziennikarz opowiadał o przygotowaniach do pracy komentatorskiej, wspomniał o związkach KGB i prezydenta MKO J.A. Samarancha , beneficjach światowych organizacji sportowych i … o „małyszomanii”. Obecnie, po ponad 30 latach pracy z mikrofonem i kamerą, ma czas na pisanie książek. Jego debiutem literackim jest „Przewrotność losu” – powieść o studenckiej miłości osadzona w realiach, także tych politycznych drugiej połowy lat sześćdziesiątych XX wieku.